piątek, 1 maja 2015

cz 2

Później okazało się że nie są sami, był tam też Jeka brat bliźniak o czarnym charakterze. Nie podobała mu się miłość Klementyny i Jacka. Całą miłość Klementyny chciał mieć dla siebie, chciał żeby Klementyna kochała jego a nie Jacka. Była to po prostu zazdrość o uczucie jakim darzyła Jacka. Lecz nie wiadomo skąd ani jak poznał siostrę Klementyny i w niej się zakochał po uszy. (Nikomu ani słowa ale wam powiem lecz musi być to tajemnicą Jeka i Mrok to ta sama osoba.) Trudno mieć największego wroga jeśli jest twoim bratem. Wiele kroć ją obserwował białowłosą z ukrycia. Lecz nie tylko ją swojego brata też szpiegował. Dlatego wiedział co białowłosy czuje do anielicy. Aż w końcu te go dnia powiedział Klementynie że Jack ją kocha. Chłopak się wściekł na brata ponieważ zarówno on jak i ona bali się swoich reakcji na tę wiadomość. Klementyna myślała że zaraz nie wytrzyma i zrobi coś złego. I nie wytrzymała ale pozytywnie bo, wypuściła wielkiego, białego smoka, który ział błękitnym ogniem tak zwanym górskim albo morskim. Dzięki temu Jeka się przez straszył i uciekł. Jack był na siebie zły i uderzał laską o ziemie, całe szczęście smok się na prężył i powiedział Jack spokojnie to nie twoja wina. Przyjaciele się ogromnie zdziwili że Sopel bo, tak miał na imię umie mówić, ale i to zdziwienie przeminęło. Jasno włosy zaczął się smucić. Klementyna zapytał,, o co chodzi” Jack opowiedział jej cało historię związaną z jego bratem. Dziewczyna zapytała go więc dlaczego aż tak posmutniał. Od powiedział że przez jego głupotę teraz i ona jest w to zamieszana i grozi jej nie bezpieczeństwo. Klementyna wtuliła się w niego a on ją przytulił. Powiedziała mu na ucho że wszystko będzie w porządku i żeby się nie martwił bo, zawsze będzie przy nim.
-Sopel!-powiedziała Klementyna.-Lecimy do podwodnego królestwa do Króla Trytona.-oświadczyła dziewczyna.
Wsiedli oboje na smoka i w ten sposób znaleźli się w niekończącym oceanie podwodnego królestwa.
Czego szukacie zapytał król. Dziewczyna odparła że, chcą coś odnaleźć w bibliotece. Król tylko się zaśmiał i powiedział dla mojej pupilki wszystko.
Gdy już byli w bibliotece Jack spytał Klementynę co właściwie szukają. Dziewczyna od powiedziała mu że szukają wiadomości o jego bracie chłopak zdziwił się nieco. Dodała później że szukają kopie tajnej księgi wiedzy strażników specjalnych i tu znowu się zdziwił bo, nie rozumiał skąd by miała tu być.

8 komentarzy:

  1. trochę się pogubiłam, pomimo, że to początek :|

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie to sama tego nie ogarniam jak zacznę pisać, to pisze do puki wena mi się nie skończy. Jutro mogę dać już rozdział pierwszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znów surowo z mojej strony. Kupa błędów, szczególnie interpunkcyjnych. Przed "że" wstawiamy przecinek! Wtedy tekst czyta się o wiele łatwiej i jest on bardziej przejrzysty.
    Klementyna powiedział... dopisz "a". Dziewczyna od powiedziała... powinno być odpowiedziała.
    Przecinek wstawiamy przed "bo", a nie za.
    Przez straszył się, powinno być przestraszył się...
    Ogólnie masa błędów. Powinnaś może korzystać z korekty tekstu?
    Dodego dodam, że póki piszemy prze "ó" zamknięte.
    Mam nadzieję, że przyjmiesz te słowa, jako cenne poprawki koleżanki z fachu ;) Wiem, że początki bywają trudne, ale każdy musi przez to przejść.
    Postaraj się bardziej "ogarnąć" całą fabułę opowiadania, bo na razie rzeczywiście wszystko jest zagmatwane i trudne do zrozumienia... pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam, że są błędy ale starałam się żeby mój blog był po domowemu, a że nawet mi przeszkadzają czytać ponownie już nic nie poradzę. Lecz dla kolejnego czytelnika wszystko. Tak się składa, że moja mama jest polonistką więc jeśli maci to sprawić przyjemność będę jej dawać rozdziały do redagowania. W każdym razie na pewno nie mam szans ci do równać, bo twój blog jest idealny. (a mój bardziej ludzki?)
    Tak czy owak Klemcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rób tego dla mnie, a dla siebie. Każdy może popełnić błąd, ale również każdy powinien spróbować go naprawić. I mój blog też nie jest idealny... chyba nic nie jest idealne na tym świecie. Cyborgiem nie jestem i moje teksty też są ludzkie :) ale wiem, że błędy utrudniają zrozumienie tekstu.
      Tak czy siak Julu :)

      Usuń
  5. Spróbuje pamiętać, a jeśli chodzi o świat to gdyby był idealny to wszystko musiało by być. W tedy już nikt nie był by sobą, a ta sugestia mnie przeraża. Zawsze świat mnie przerażała ale to tylko dlatego, że mam świadomość że zemną jest na pewno coś nie tak. Już tak po prostu mam. (chłopczyca, wariatka i idiotka to cała ja) XD.
    Spróbuje coś jeszcze zrobić by było czytelniej. (mam nadzieje, że wyjdzie)
    Klemcia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń